Jak minęły ferie w Filii Bibliotecznej w Woli Mieleckiej?

 

Szybko, ciekawie, kolorowo i bez nudy!
W drugim tygodniu ferii dzieci również bardzo chętnie i licznie przybywały do naszej placówki.
Poniedziałek upłynął pod znakiem gier i zabaw językowych, bowiem 21 lutego to Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Dzieci czytały wiersze, na których można połamać sobie język i chyba nikt nie był w stanie robić to bezbłędnie. Śmiechu przy tej zabawie nie brakowało! Zresztą przeczytajcie sami jeden z nich:
„Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł”. Łatwo?
Młodsze dzieci w tym dniu odgadywały również znane polskie przysłowia, a grupa starszych podjęła szaradziarskie zmagania. Najlepiej poradziły sobie z rozwiązywaniem krzyżówek i największą liczbę punktów zdobyły: Wiktoria Węgrzyn, Gabrysia Cisło, Ewa Lelakowska, Madzia Zięba i Patrycja Pieróg. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe nagrody.
Środa była dniem, w którym naszą placówkę odwiedził i spotkał się z dziećmi podoficer Polskich Sił Powietrznych mł. chorąży Łukasz Tomczyk z JW Kraków Balice. To spotkanie było długo wyczekiwane, szczególnie przez chłopców, którzy mieli mnóstwo pytań do zaproszonego gościa. Pytania dotyczyły m.in. pracy pilotów, samolotów, a także pracy w wojskach lotniczych. Dzieci podzieliły się również własnymi przeżyciami z rejsów lotniczych. Spotkanie było niezmiernie udane. Zakończyło się mini sesją zdjęciową, bowiem wszyscy chcieli mieć pamiątkowe zdjęcie z wyjątkowym gościem.
Dziękujemy serdecznie panu oficerowi Łukaszowi Tomczykowi za przybycie i ciekawą prelekcję wygłoszoną w naszej bibliotece!
W piątek pożegnaliśmy ferie i był to już ostatni dzień wspólnych zabaw. Dzieci rysowały swoich ulubionych bohaterów literackich, kolorowały malowanki. Na zakończenie bawiliśmy się w zgaduj- zgadulę. Były też słodycze i drobne upominki. Nasi najmłodsi czytelnicy pożegnali się niezwykle ciepło i podziękowali za wspólnie spędzony czas. Do zobaczenia za rok!